Meridian na Słonecznym Brzegu na rodzinne wakacje
Czy zastanawialiście się już gdzie spędzicie tegoroczne wakacje z dzieckiem? Słoneczny Brzeg to jedno z najpiękniejszych miejsc w Bułgarii, które oferuje niezapomniane wakacje dla rodzin z dziećmi, par jak również singli. Piękne piaszczyste plaże, gorące promienie słoneczne oraz morski powiew i szum fal to idealne miejsce dla miłośników opalania i pływania. Dlatego też już teraz skorzystajcie z okazji i zarezerwujcie tygodniowe wczasy z wyżywieniem w 4*Meridian już od 1484 PLN/osoba.
Wakacje w Meridian w Bułgarii
Na niezapomniane rodzinne (2+1) wakacje wybierzcie się w terminie od 19 do 26 września z lotniska w Krakowie. Organizatorem wycieczki jest biuro podróży Click&Go. W cenie zapewnione macie loty, transfer lotnisko-hotel-lotnisko, tygodniowy pobyt z wyżywieniem HB (śniadania i obiadokolacje), opiekę biura podróży oraz ubezpieczenie.
Udogodnienia w Meridian w Bułgarii
Na miejscu zatrzymajcie się w bardzo dobrze ocenianym 4*Meridian w Słonecznym Brzegu w Bułgarii. Hotel znajduje się około 30 km od lotniska i około 800 metrów od centrum z licznymi restauracjami, sklepami i barami. W odległości około 300 metrów znajduje się plaża.
Obiekt dysponuje przestronnymi pokojami z wszelakimi udogodnieniami. Każdy pokój wyposażony jest w klimatyzację i łazienkę oraz balkon z widokiem na morze lub okolicę. Jest możliwość zarezerwowania pokoju rodzinnego lub dla niepalących. Na terenie hotelu znajdziecie basen, taras słoneczny, leżaki oraz parasole. Dla dorosłych i dzieci przewidziano różne programy rozrywkowe. W cenie zapewnione macie wyżywienie HB (śniadania i obiadokolacje). Jest możliwość rozszerzenia oferty o wyżywienie all inclusive.
Przydatne informacje:
- Jeżeli chcecie skorzystać na miejscu z transportu z/na lotnisko najlepszą ofertę znajdziecie tutaj.
- Wolicie wczasy all inclusive? Zobaczcie top hotele z aquaparkiem w Bułgarii.
- Jeżeli myślisz o zakupie nieruchomości w Bułgarii, niezbędne informacje uzyskasz tutaj.
fot. pixabay.com/wakacje.pl
Ikony społecznościowe